Walentynki 2014
Data dodania: 2014-02-06 08:37:52 Planowana data wysłania: 2014-02-14 03:00:00
Cześć Kochanie,
Przez przypadek znalazłam stronę, która wysyła listy z przeszłości w przyszłość :) Pomyślałam, czemu nie? miło będzie jak znajdziesz taki list ode mnie w przyszłe walentynki, zwłaszcza że nie wysyłamy sobie miłosnych listów, w ogóle żadnych listów.
Po pierwsze pytanie, jesteśmy jeszcze razem? Nie uciekłeś ode mnie? Mam nadzieję, że nie. Jeśli jednak jest inaczej to chyba nie ma sensu byś dalej czytał ten list. W sumie to nawet nie wiem co mam Ci napisać, nie jestem w tym dobra.
Może na początek mogę Cię przeprosić, za wszystko. Za to co złe i nie miłe. Za to, że wiecznie się zazdroszczę i focham, ale to dlatego, że ciągle mam wrażenie, że na każdym rogu czeka jakaś dziewczyna lepsza ode mnie, która mi Cię zabierze. Nie zniosłabym tego, za bardzo Cię kocham, a moim mechanizmem obronnym jest zazdrość który swoją drogą odstrasza Cię bardziej. Wiem, jestem dziwna. A tak w sumie to nadal to robie? Nadal się zazdroszczę tak bardzo?
Co teraz robisz? Jesteś już bogaty? :D Zrealizowałeś swoje cele? Miło by było. Pewnie spędzasz dużo czasu na pisaniu pracy magisterskiej, albo pracujesz i masz niewiele czasu dla mnie. Ciekawa jestem czy nadal mieszkamy razem, czy jednak zdecydowaliśmy się wynająć coś osobno. Może już nie jesteśmy razem. Hm.. ciekawe jak wiele się zmieniło od napisania tego listu. Pewnie nawet nie będę pamiętać, że takowy napisałam.
Jako, że to list na walentynki chcę powiedzieć, że przez ten czas moje uczucia się pewnie nie zmieniły i jeśli jesteśmy razem to:
Na chwilę obecną chciałabym po raz kolejny przypomnieć Ci że bardzo mocno Cię kocham i jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Bardzo się cieszę, że Cię spotkałam, mimo że pewnie nie zrobiłam zbyt dobrego pierwszego wrażenia. Dziękuję Ci za to, że mnie wspierasz i o mnie dbasz. Dziękuję za Twoją miłość którą mi dajesz i za to, że przy Tobie mogę czuć się wyjątkowa. Dziękuję za to, że jesteś.
Kocham Cię.
Miłych Walentynek.
Z pozdrowieniami z przeszłości, Ewa.
Napisaliście już: 16662 maili