przyszłość
Data dodania: 2017-05-17 17:44:37 Planowana data wysłania: 2018-01-01 05:44:38
Hej Sylwia,
Piszę to nie wiedząc do końca czemu. Ostatni list do "siebie z przyszłości" napisałam parę lat temu. Ale Ty o tym wiesz. Jak na razie go nie przeczytałam bo nie mogę go nawet znaleźć, nie wiem jak Ty.
Ale stwierdzilam, że to dobry moment, aby napisać go ponownie. W końcu - skończyłaś liceum, a ostatni list taki jak ten został napisany przeze mnie, przez NAS, po przejściu przez piekło jakim było gimnazjum. Tak więc ponownie zamknęłyśmy jeden z rozdziałów w naszym życiu. Kolejny rok, który wprowadzi w naszą typową rutynę trochę zamieszania i zmian.
Po pierwsze.. jak się masz? To bardziej pytanie retoryczne, wiadomo. Zadane po to żebyś zastanowiła się nad wszystkim co się dookoła Ciebie dzieje.
Dobrze? Źle? Mam nadzieję, że nie ma tragedii i w miare wszystko idzie zgodnie z naszymi założeniami.
Czytasz to pewnie po tym jak już poszłyśmy na studia. Mam ogromną nadzieję, że jakoś przez to brniesz ale obie wiemy jakie jesteśmy. Pewnie wszystko nas ostatnią chwilę; ledwo co.
A życie towarzyskie? Tu mam wielką nadzieję na większe zmiany ale błagam - pozytywne. Nie chciałabym wracać do tego co było kiedyś. Tym bardziej teraz, gdy teoretycznie było dobrze.
Grasz na pianinie? Chodzisz na spacery? Biegasz? Ćwiczysz? Schudłaś? Masz chłopaka? Więcej znajomych, któży faktycznie Cie lubią i czujesz się dobrze w ich otoczeniu? Jesteś szczęśliwa?
Proszę powiedz, że tak.
Wiem, że na pewno nie jest idealnie. Nigdy nie jest idealnie, zawsze pragniemy czegoś więcej ponad to co osiągnęliśmy ale proszę; bądź szczęśliwa. Nie wracajmy do tego co było. To nie było dobre.
Liczę na to, że Francja z Natalią wypaliła w wakacje 2017! I oczywiście, że za część pieniędzy kupiłaś książkę TheAmazingBookIsNotOnFire, bo bardzo bym ją chciała mieć. I bluzy japońskie ze internetowego sklepu Daniela I Philipa.
Dalej próbuj być lepsza, dąż do tego czego pragniesz i nie załamuj się porażkami. Pamiętaj, że faceci to idiotci. Jeżeli coś nie wychodzi to nie jest to tylko Twoja wina. Nie zgadzaj się na nic jeśli sama tego nie chcesz. Słuchaj serca ale nie wykluczaj rozumu w podejmowaniu decyzji.
Bądź ulepszoną mną, bardzo mi na tym zależy. |||
pozdrawiam,
Ty z przeszłości
Napisaliście już: 16656 maili